Regularne przeglądanie aukcji monet przysparza mi nieraz dużo radości. A to trafię na „nietypowy” denar wschowski. Innym razem moją ciekawość wzbudzi Ort z komunii Władysława IV, no… no właśnie. Jakby… Dowiedz się więcej »To nie jest to, na co wygląda. Jedyny nibydenar wschowski… (NaLuzie #1)
Fałszerstwa towarzyszą monetom niemal od ich samych początków, nie oczekujmy więc, że dziś będzie inaczej. Monety podrabiano już w antyku, w końcu chodziło o zysk! Zmieniał się tylko ich obiekt.… Dowiedz się więcej »Fałszerstwa groszy Zygmunta III Wazy – póki co jest bezpiecznie
Ten krakowski szóstak 1626 można nazwać na wiele sposobów. Nie sposób jednak użyć tu określeń typu: standardowy, normalny, pospolity. Co to, to nie! I aby się przekonać, wystarczy spojrzeć w legendę jego awersu. Doszło tam do naprawdę efektownego błędu w tytulaturze! Dowiedz się więcej »Krakowskie kuriozum – Szóstak 1626 z efektownym błędem w tytulaturze
ALE miedziaki Augusta III Sasa widziałem ostatnio! No cudeńka! Dwa z nich, piękne szelążki, stoczyły nawet korespondencyjny pojedynek…Dowiedz się więcej »Pojedynek na miedziaki Augusta III Sasa
Czasy II Rzeczypospolitej to naprawdę ciekawy okres w polskiej numizmatyce. Okres pięknych kompozycyjnie, ciekawych monet obiegowych, rzadkich prób. Nie dziwi mnie więc duże zainteresowanie tymi czasami. Niestety nie tylko wśród… Dowiedz się więcej »Zaawansowane fałszerstwa monet II RP
Nurtował mnie od dnia, w którym zobaczyłem go na aukcji. Piękny grosz krakowski 1614, ale jakby pokryty wyraźną patyną. Kupiłem! I gdy już go miałem w dłoniach, wątpliwości zamiast prysnąć, tylko urosły. Bo jak grosz z tego roku może ważyć niemal półtorej raza więcej niż nakazuje norma! Dowiedz się więcej »Grosz krakowski Zygmunta III i jego trzy, niekoniecznie oryginalne odsłony
Błędy na trojakach – pomyłki mincerzy, które dziś stanowią rzadkości. GROSSVS ARGENTEVS TRIPLEX – grosz srebrny potrójny, lub po prostu TROJAK. Nominał, który stał się jedną z polskich monet eksportowych. Monetą znaną i szanowaną nie tylko w kraju. Bitą w wielu mennicach, przez kolejnych władców, której emisję, za czasów Zygmunta III Wazy określa się wręcz jako masową. I jak to w przypadku prac na taką skalę, nie obyło się bez pomyłek.
Tu pęknięcie, tam niedobity awers. Wady, błędy, ułomności, czyli to co kolekcjonerzy destruktów lubią najbardziej. A co, gdy trafi nam się moneta wybita na za małym krążku? Na co zwrócić uwagę? Jak sprawdzić oryginalność destruktu polegającego na użyciu niewłaściwego krążka? Sprawdźmy to na przykładzie 50 groszy 1923 na krążku 20-groszówki…
Dowiedz się więcej »Jak sprawdzić oryginalność destruktu: użycie niewłaściwego krążka
Grosz gdański 1624, ale z błędem w dacie – odwróconą czwórką? Czyżby to była moneta nieopisana w literaturze? Kupuję! A może to jednak nie jest czwórka? Zastanówmy się… Mając przed sobą wiele pytań, szczególnie gdy szykujemy się do zakupu, warto poświęcić trochę czasu i poszukać odpowiedzi. Poszperać w literaturze, przeanalizować monetę. W końcu to cały urok ich zbierania.Dowiedz się więcej »Grosz gdański z odwróconą 4 w dacie, która 4 nie jest
Ten grosz bydgoski 1624 to był ewidentny błąd… Dowiedz się więcej »Popełniłem błąd… grosz 1624 M.D.M