Mówiąc o herbach nie sposób pominąć nieocenione źródło wiedzy, jakim w ich temacie jest praca naukowa Zbigniewa Kiełba. Gdy skończyłem swoją analizę grosza tykocińskiego z Jastrzębcem pod kątem opisu aukcyjnego, postanowiłem zajrzeć właśnie do tej lektury. I nie myliłem się.
Zbigniew w swojej pracy odnotował ten ciekawy fakt przede mną, jednak inaczej interpretując jego przyczynę i skutki (str. 394-406). Przypuszcza on, że decyzja ta mogła mieć charaktery prestiżowo-prywatny, bądź „musiała zapewne być konsultowana z monarchą” (wynik wywodu o tym, kim był dla Zygmunta II Augusta Myszkowski).
Mi jednak bliżej do drugiej części wywodu, gdzie pojawia się teza o niezadowoleniu społecznym w związku z nazbyt „nowatorskimi rozwiązaniami heraldycznymi”.
Wszak w tym roku, po raz ostatni w czasach króla Zygmunta Augusta, widzimy Jastrzębiec, mimo, że grosze w Tykocinie bito jeszcze przez dwa lata…
Czyż numizmatyka nie jest intrygująca :)